SantyagoSantyago
Avatar

Witaj!
Blog archiwalny. Już niebawem nowy serwis!

YouTube RSS Facebook GitHub

Oczywiście diody LED to nie są, ale dorwałem w moje łapy takie oto 8mm, rosyjskie żaróweczki TLZ-1-1:

Nie byłoby w nich nic ciekawego, gdyby nie to, że są to żarówki z powłoką luminoforu :) Wiedzieliście o takich? Bo ja nie. Można by rzec, że diody LED zza żelaznej kurtyny!

Mocowanie jest typu B9s, natomiast szklana część ma około 17mm długości. Napięcie zasilania wg. noty to 127V / 220V, zaś rozładowania 80V (Discharge sustaining voltage). Deklarowany pobór prądu na poziomie 1.3mA. Żaróweczki ślicznie świecą z napięciem stałym 170V i rezystorem 74kΩ.

Co tam tradycyjne nenówki do zagara NIXIE w formie sekundnika :) Luminoforze - przybywaj!

Reklama

Od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem zrobienia sobie statywu do nagrywania z "góry", ponieważ nagrywanie kamerką internetową Logitech C910 zaczęło mnie już po mału irytować. Rzecz jasna statyw typu tripod za bardzo nie nadaje się do tego celu, więc trzeba było wykombinować coś innego na wzór trzepaka. Po wszystkie elementy wybrałem się OBI - no może za wyjątkiem mocowania kamery do ramy rowerowej.

Potrzebne nam będą: dwie nogi do stołu o długości 60cm, rurka aluminiowa fi=25mm, dwie obejmy do rur fi=25mm,  dwie deseczki 30x7 cm (im bardziej masywne tym lepiej), dwie śruby z uciętymi główkami oraz wkręty do drewna. Konstrukcja jest prosta jak budowa cepa, więc nawet nie ma co opisywać. Tak to wygląda:

Dodatkowo jeśli chcielibyśmy doświetlić scenę, możemy pokusić się o takie rozwiązanie. Dwie 12V żarówki LED o temperaturze 6000K i jasności 250 lumenów umieszczonych w puszkach montażowych, przykręconych do mocowań przewodów elektrycznych fi=25mm. Pozwala nam to na regulację kąta świecenia. Oczywiście zasilacz, odrobina przewodów i kostki.

i gotowe :)

Niedawno pojawiły się informacje o sporych problemach firmy Crytek, które mogą mieć negatywne skutki w doprowadzeniu  silnika Cryengine dla Linuksa. Krótko mówiąc, może się on w ogóle nie pojawić - dlatego warto brać pod uwagę inne możliwości, jaką niewątpliwie jest Unreal Engine 4 o którym jest również ostatnio bardzo głośno.

Jedną z nielicznych (o ile nie jedyną) produkcją wykorzystującą starszy Unreal Engine 3 jest gra Dungeon Defenders, ale prawdę mówiąc nie pokazuje ona za wiele. Tym razem, macie teraz okazję przetestować działanie Unreal Engine 4 na własnych Linuksach, bowiem pojawiły się gotowe binarki takich demonstracji jak Elemental, Effects CaveReflection Subway oraz innych. Do działania wymagają 64-bitowej dystrybucji Linuksa

Na stronie internetowej wiki.unrealengine.com znajdziecie również wszelkie informacje o procesie kompilacji silnika pod system operacyjny Linux.

Aktualizacja

Dla tych co nie mogą lub nie mają jak - tak to działa:

Czyżby 2K Games zamierzało wydać XCOM: Enemy Unknown oraz Civilzation V na Linuksa? W serwisie Amazon pojawiła się oferta kompletu obu gier, która będzie dostępna 22 października 2013. Wpadka Amazona? Mam nadzieję, że nie!

Aktualizacja 10/10/2013

Niestety okazało się, że to pomyłka Amazona. Z listy systemów zniknął Linux. Zastanawia mnie co z osobami, które zakupiły pre-ordera ze względu właśnie na tą platformę.

Dnia 29 września 2013, firma Valve zarejestrowała w europejskim Urzędzie ds. Harmonizacji Rynku Wewnętrznego znak towarowy Half-Life 3.

Ostatnim wydaniem serii był Half-Life 2: Episode Two, który zagościł na rynku w 2007 roku. Czy po sześciu latach Valve postanowiło w końcu ujawnić rąbka tajemnicy i faktycznie przygotowuje HL3 i autorski silnik Source 2?

Przypomnijmy, że Valve zaprezentował nam już swoją wizję rozrywki w pokoju dziennym - własny system operacyjny SteamOS, komputery Steam Machines i kontroler do gier. Half-Life 3 byłby miły dodatkiem do SteamOS i potwierdzeniem tego, że nada się to wszystko do czegoś więcej, niż tylko do gier Indie Bundle.

Aktualizacja 8/10/2013

Niestety okazało się, że była to fałszywka. Znak został usunięty z bazy danych urzędu. Jak zwykle, Valve odmówiło komentarza w tej sprawie.