SantyagoSantyago
Avatar

Witaj!
Blog archiwalny. Już niebawem nowy serwis!

YouTube RSS Facebook GitHub

Czym jest Natural Selection 2?

Natural Selection 2 to sieciowy shooter połączony z elementami strategii czasu rzeczywistego. Nie da się uniknąć stwierdzenia, że NS2 był jedną z ciekawszych pozycji ubiegłego roku. Gra dostępna jest już na platformie Steam dla użytkowników Linuksa. Pomimo tego, że oficjalnie nie zostało to jeszcze oznaczone, to posiadacze tej gry mogą ją już zainstalować na "pingwinie". Oficjalna premiera gry dla Linuksa planowana jest bowiem na 30 sierpnia 2013.

Gra jest bezpośrednią kontynuacją swojego poprzednika, który był darmowym modem do Half-Life 2. Kolejna odsłona przyniosła nam nowe rasy, interaktywne mapy, udoskonalony system rozgrywki i jak się można było spodziewać - ulepszoną grafikę, wykorzystującą silnik Source od Valve autorski silnik Sparke.

Obecnie grę można kupić na platformie Steam za ~25$, co jak na ponad roczną grę może wydawać się sporo - ale i tak uzasadnioną. Jednak chętni na pewno znajdą ją taniej u naszych rodzimych sprzedawców.

SteamDB: AppID 4920.

Fabuła banalna i unikatowa

Fabuła  jest z pozoru banalna w tego typu grach, bowiem przenosi nas w centrum targanego wojną uniwersum pomiędzy rasą ludzką, a najeźdźcami z kosmosu (znowu?). Obierając jedną ze stron, staramy się przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę.

O ile wybór ludzi nie daje większego wyboru poza Marines, to już w przypadku obcych możliwy jest wybór konkretnego gatunku - biegającego po ścianach Skulka, latającego Lerka, śmiertelnie niebezpiecznego Fade, olbrzymiego Onosa i Gorgea. Na wielką zaletę zasługuje system taktyczny, gdzie odpowiedni dobór taktyki ma kluczowe znaczenie przy wyborze konkretnej rasy.

Galeria

Reklama

Chciałbym powiadomić Was, że z dniem 1 września 2013, kanał na Facebook zostanie zamknięty na rzecz skupienia się na konkurencyjnym Google+. Powinno zaowocować to większą aktywnością związaną nie tylko z publikacjami na Blogu, ale również tematami pokrewnymi.

Dziękuję wszystkim, którzy polubili profil FB i zapraszam gorąco na Google+

Do zobaczenia!

Aktualizacja

Za radą czytelników, konto Facebook zostanie utrzymane jako powiadomienia o nowych wpisach na Blogu. Jednak wpisy "dodatkowe" będą pojawiały się na Google+.

Ukazała się pierwsza wersja beta maszyny wirtualnej VirtualBox 4.3.0. Wśród obszernej listy poprawek i usprawnień, dodano kilka ciekawych funkcji.

Ustawienia nagrywania filmów

Nagrywanie filmów

Najciekawszą zmianą jest dodana możliwość nagrywania filmów działania systemu operacyjnego gościa, która pozwoli na łatwe tworzenie wszelkiej maści poradników wideo z procesu instalacji systemu. Co prawda było to możliwe już wcześniej, jednak trochę okrężną drogą poprzez nagrywanie całego pulpitu lub jego fragmentu. Tym razem dostajemy całkiem przyjemne i sprawne, wbudowane już narzędzie.

Oprócz możliwości ustawienia wybranych parametrów nagrywania, możemy również wybrać, które ekrany zostaną nagrane w przypadku konfiguracji więcej niż jednego monitora.  Film nagrywany jest w formacie webm.

Nagrywaniem filmów można równie sterować za pomocą ikon umieszczonych na pasku statusu.

Przepisanie kodu obsługi VT-x

Z nowinek warto również wymienić przepisanie kodu odpowiedzialnego za obsługę instrukcji VT-x odpowiedzialnych za sprzętową wirtualizację w procesorach Intel. Tak głębokie zmiany pozwoliły na likwidację znacznej ilości błędów jak i zwiększenie wydajności.

Nowy mechanizm powiadomień

Dodano również nowy mechanizm powiadomień dla gościa maszyny wirtualnej w postaci dymków informacyjnych, które dostarczają użytkowniki cennych porad.

Emulacja i obsługa urządzeń dotykowych

To kolejna dość poważna zmiana, która pozwala na obsługę urządzeń dotykowych systemu hosta i "przerzucanie" zdarzeń do systemu gościa. Możliwa jest również emulacja urządzeń dotykowych podłączonych do portu USB.

Globalne skróty klawiszowe dla systemu gościa i hosta

Nowy VirtualBox 4.3 daje nam również możliwość własnej konfiguracji skrótów klawiszowych, pozwalając na ich pełną personalizację.

Pozostałe zmiany i poprawki

Z mniej interesujących zmian dla większości z nas to:

  • obsługa protokołu IPv6 w VRDP,
  • eksperymentalny tryb wirtualnego routera dla NAT,
  • poprawna obsługa przerwań niemaskowanych NMI z włączoną opcją X2APIC (Linux),
  • zwiększenie limitu poziomów drzewa zrzutów maszyn wirtualnej do 250,
  • usprawnienia narzędzia VBoxManage:usprawnienia w działaniu 3D,usunięcie błędu kombinacji klawiszy Ctrl+Alt+Del dla emulacji klawiatury USB,
    • wyświetlanie większej ilości informacji o mediach (--long)
    • dodano opcjonalną komendę dla automatycznej aktualizacji dodatków (Guest Additions),
    • wyświetlanie listy aktywnych sesji, procesów i plików gościa,
    • możliwość sklonowania aktywnej sesji gościa,
    • możliwość zatrzymania procesów gościa,
  • możliwość kopiowania bitmap z i do schowka

Wersję testową (nie zalecaną do celów produkcyjnych) można pobrać z poniższego adresu:

http://download.virtualbox.org/virtualbox/4.3.0_BETA1/

Wszystko wskazuje na to, że pomimo obiegowej opinii (również wśród samych twórców) KDE SC 4.11 nie będzie wydaniem LTS. Biorąc pod uwagę fakt, że praktycznie każde wydanie KDE SC 4 kończy się na wydaniu wersji 4.x.5, zapowiadany hucznie "LTS" również na nim poprzestanie.

Trudno jednak przewidzieć co stanie się po ukazaniu KDE SC 4.11.5, gdyż został właśnie ogłoszony plan wydawniczy KDE SC 4.12, gdzie finalna wersja ma ukazać się w połowie grudnia bieżącego roku.

Plan wydawniczy KDE SC 4.12

  • 6 listopada 2013 - KDE SC 4.12 Beta 1
  • 13 listopada 2013 - KDE SC 4.12 Beta 2
  • 20 listopada 2013 - KDE SC 4.12 Beta 3
  • 27 listopada 2013 - KDE SC 4.12 RC 1
  • 11 grudnia 2013 - KDE SC 4.12
  • 14 stycznia 2013 - KDE SC 4.12.1
  • 4 lutego 2013 - KDE SC 4.12.2
  • 4 maca 2013 - KDE SC 4.12.3
  • 1 kwietnia 2014 - KDE SC 4.12.4
  • 29 kwietnia 2014 - KDE SC 4.12.5

Oczywiście pewna część twórców może pozostać przy dalszym rozwoju i wprowadzaniu poprawek do serii 4.11.x, ale wcale tego robić nie musi. Logicznie byłoby przecież zająć się wydaniami 4.12.x. Tak naprawdę i tak nie ma to większego znaczenia, póki Plasma stanowi tylko drobną część KDE, a pozostali programiści raczej nie poświęcą większej ilości czasu dla KDE SC 4.11.

Prawdę mówiąc, mocno liczyłem na KDE z długim okresem wsparcia tylko z tego względu, że zacząłem omijać pełne wydania KDE SC, oczekując na trzecią lub czwartą serię poprawkową. Zapowiedź nowego KDE SC 4.12 mocno zburzyła moje oczekiwania, a uwagę co raz mocniej przykuwa to, co dzieje się KDE Frameworks 5.

Hardkernel zaprezentował nowego "potworka" ODROID-XU, będący bezpośrednią kontynuacją i połączeniem ODROID-X2 i U2. Specyfikacja robi spore wrażenie, bowiem na pokładzie znajduje się procesor Exynos5 Octa: Cortex™-A15 i Cortex™-A7 big.LITTLE.

Platforma wyposażona jest w pamięć 2GB LPDDR3, złącze HDMI, cztery porty USB 2.0 oraz dwa USB 3.0 (w tym jeden pracujący w trybie OTG). Tradycyjnje, już swoje miejsce znalazł również czytnik katy Micro-SD oraz slot pamięci eMMC w wersji 4.5 (co powinno przełożyć się na lepsze transfery i możliwość dualboota)

Wydajność i gadżety

Pierwsze wyniki testów nowego ODROIDA-XU przynoszą od 30% do 40% lepszą wydajność, niż w przypadku poprzedniej wersji wyposażonej w procesor z rdzeniem Cortex A9. Do testów wykorzystano system Ubuntu 13.04 Linaro(13.07) z jądrem Linux Kernel 3.4.5.

Zastosowanie standardu eMMC 4.5 pozwala na odczyt danych z realnym transferem 160MB/s. Na szczęście slot jest kompatybilny z modułami eMMC sprzedawanymi z ODROID-X2/U2, jednak należy się spodziewać nieco niższych transferów.

Na chwilę obecną sprzedawane są moduły Toshiba wykonane w technologii 19nm NAND.

Co ciekawe, nowy ODROID posiada możliwość podłączenia 3V baterii do podtrzymywania zegara. Natomiast zastosowanie  portu USB 3.0 pozwala na podłączenie dodatkowych, dedykowanych akcesoriów: gigabitowej karty sieciowej ASIX AX88179 lub przejściówki USB3.0 - SATA3. Swoją drogą - wielka szkoda, że nie zdecydowano się na natywne złącze SATA.

Specjalna wersja ODROID-XU+E

W ofercie znajduje się również wariant XU+E posiadający cztery oddzielne sensory napięcia pomiędzy PMIC i układem SoC, odbierające osobno odczyty poboru energii rdzeni A15 i A7, układu graficznego i pamięci DDR3. Za tą wersję przyjdzie nam zapłacić 199$, Wersję "zwykłą" wyceniono na 169$, jednak jeśli zdecydujemy się na zakup teraz, zaoszczędzimy dodatkowo 20$.

Pełna specyfikacja techniczna i porównanie z poprzednikami

  ODROID-X ODROID-X2 ODROID-XU
   
Procesor Exynos 4412 Exynos 4412 Exynos 5410
Rodzina ARM Cortex A9 ARM Cortex A9 ARM Cortex A15
ARM Cortex A7 big.LITTLE
Zegar procesora 1,4 GHz  1,7 GHz  1,6G Hz
Liczba rdzeni 4 4 8
Układ graficzny ARM Mail-400
25 GFLOPS
ARM Mail-400
34 GFLOPS
PowerVR SGX 544MP
76 GFLOPS
Zegar grafiki 400 MHz 533 MHz 640 MHz
OpenGL ES 2.0 2.0 2.0
OpenVG 1.1 1.1 1.1
OpenCL Nie Nie 1.1
 Pamięć RAM  1024 MB 2048 MB  2048 MB
 USB 2.0  Tak (6x) Tak (6x)    Tak (4x)
USB 3.0 Nie Nie Tak (1x)
USB 3.0 Nie Nie Tak (1x)
 HDMI Tak Tak Tak
SD / MMC / SDIO Tak Tak Tak
microSD Nie Nie Tak
10/100 Ethernet Tak Tak Tak
 Wi-Fi Nie Nie Nie
Bluetooth Nie Nie Nie
 Sensory Nie Nie Nie
Wymiary   90 x 94 mm   90 x 94 mm  69.80 x 94 mm
Cena  129$  149$  149$ (169$)

Co na płycie?